Pora na dobranoc
Pora moje dzieci
Słonko zaszło już
złoty księżyc świeci.
Lalki ani drgną
Misie śpią w kąciku
A pajacyk mały
Szepce coś po cichu.
Ołowiane żołnierzyki
Zasnęły w szeregu
Plastikowa motorówka
Dobiła do brzegu.
Pluszowy króliczek
Ziewa, zaraz zaśnie
Przyśnią mu się pewnie
Najpiękniejsze baśnie.
Drewniany Aniołek
Skrzydła rozpościera
Po gwiaździstym niebie
W podróż się wybiera.
Zaśnij me kochanie
Zamknij oczka swe
W najpiękniejszą snów krainę
Wnet zabiorę Cię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz