Lato dziś do nas cichutko zastukało
choć od paru dni za drzewem się chowało!
Rozpoczęło wędrówkę polną drogą
Mali , duzi doczekać się nie mogą!
Wybiegli z domów i głośno wołają:
Lato ,lato, gdzieś się podziewało!
Nam tu Ciebie bardzo brakowało!
Lato skromnie głowę spuściło
Na pulchnych policzkach się zarumieniło
Idzie lato leśną dróżką,
Postukuje lewą nóżką,
-stuku, stuku, stuku-słychać w całym lesie
-kuku ,kuku, kuku -nagle echo niesie!
To kukułka relację zdaje,
Wesoło jej wtórują zielone gaje!
Idzie lato górskimi szczytami,
Urządza wyścigi z białymi chmurkami.
Na Krupówkach przystanek zrobiło
Pysznego oscypka całego "wtrąbiło"
Idzie lato nadbałtycką plażą,
Kąpiele morskie teraz mu się marzą,
Słucha uważnie mewich opowieści,
Czasem w głowie coś mu się nie mieści!
Przyszło lato teraz do Krakowa,
Lecz go strasznie rozbolała głowa!
Długo samotnie nad Wisłą siedzi
I tak mu do września jakoś przeleci!
Teraz pora pożegnać miłe miasta!
Koniec LATA! Koniec i BASTA!
niedziela, 5 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz